Patrząc na to, co się dzieje za oknem, skłonna jestem pokochać zimne prysznice. Na ciele majteczki i góra od stroju kąpielowego. Strój Ewy jest kuszący, biorąc pod uwagę, że nie ma nikogo w domu. W życiu do przodu, organizacja koncertu - mogłabym to pokochać. Chciałabym by wszystko się udało, by ludzie mówili, że to był dobry koncert.
Dzisiaj me ciało będzie płótnem - ponownie. Ale też skorzystam z największej zalety Wiela, czyli jezioro. Może wreszcie pozbędę się tej albinoskiej skóry na brzuchu - ręce już nie zaliczają się do tego koloru.
Byłam w Berlinie - kocham spontaniczne wyjazdy. Było zabawnie, choc droga była męcząca - szczególnie podróż powrotna przez Polskę, gdzie każdą dziurę w asfalcie czujesz po stokroć. Mamy nowego kolegę - ochrzciliśmy go imieniem Jezus (fanatyków religijnych uprzedzam, ze to nie jest żadna wrzuta czy coś - od tak nam to imie przypasowało). I prawidzwe tureckie kebaby też były - coś niesamowitego. Choć nie sam kebab sprawił mi tyle radości co pan tam sprzedający - turek, mówiący po niemiecku, ale poznał nas - małych polaczków i życzył nam "smacznego" w naszym ojczystym języku. A nawet "do widzenia" powiedział. Strasznie miłe uczucie.
No i moja największa radość - dowiedzenie pola woodstockowego. Praca wre, sceny pojawiają się w mgnieniu oka - brakuje już tylko ASP i folkowej. Nawet wóz Hare Kriszny juz był. No i pierwsi woodstockowicze! Trzeba niesamowicie kochać ten festiwal, by byc tam tydzień i dwa dni wcześniej. Wspomnienia wróciły w tym samym tempie, jak znikają w "Faceci w czerni". Tam mieliśmy namiot, stamtąd oglądałam koncert Raggafaya, tu było bungie, a tam stał najczyściejszy toi-toi. I jak tu nie chcieć wrócić w tamto miejsce?
Ale nie miejsce jest ważne, lecz ludzie.
Na zakończenie dowód mojego pobytu - w tle rozkładająca się duża scena. Pierwszy plan - moja zmęczona mordka. Chcę tam być.
Ej, przytyłam! Tak bardzo się cieszę! Choć to tylko 2kg, ale po relacjach ludzi wystarczy, by było to zauważalne.
"Skąd obojętność która każe mi stać?
Kiedy chciałbym pobiec za Tobą ...
Prawdziwe słowa i emocje jak te, które wiążą mi gardło i serce.
Nie umiem powiedzieć tego, że wciąż jesteś dla mnie prawdziwym powietrzem."
A bo mi się podoba.
Aloha from Czersk!